Witajcie.
Dzisiaj recenzja kremu B.B. od Garniera. Garnier Beauty Balm 
Perfector jest to nowość na rynku. Rozbieżność cenowa jest dość duża, 
krem można kupić już od 14,99zł do 21,99zł.
Producent zapewnia nam 5 
korzyści w jednym produkcie: 
- 24h nawilżenie
- wyrównanie kolorytu skóry
- korygowanie niedoskonałości
- rozświetlenie
- ochronę UVA/UVB (SPF 15).
Do tych punktów postaram się odnieść w mojej recenzji. Ten krem 
używam od ponad miesiąca, zakupiłam go w Tesco za 16,99zł. Moja cera 
jest normalna, nie wymaga mocnego nawilżania, więc spokojnie mogę 
zapewnić, że krem bb mi wystarczy do nawilżania jej przez cały dzień. 
Faktem jest, że ja na swojej cerze "czuję" go nawet po całym dniu, ale 
wątpie, że osoby posiadające cerę tłustą lub suchą będą zadowolone z 
nawilżenia jakie zapewnia ten krem. Jedyne przebarwienia jakie mam na 
twarzy to cienie pod oczami, których nie pokrywają nawet dobre podkłady,
 więc od kremu bb tego nie wymagam, aczkolwiek po jego użyciu cera staje
 się bardzo jednolita i gładka. Jeżeli chodzi o niedoskonałości to od 
czasu do czasu na mojej twarzy wyskoczy jakiś "wróg", którego krem nie 
jest w stanie zakryć. Ten krem zdecydowanie rozświetla moją twarz, cera 
staje się taka delikatna i jasna (ja posiadam krem w odcieniu 02-cera 
jasna). Osobiście uważam, że produkty do twarzy powinny mieć nieco 
wyższy filtr, dlatego nie jestem zadowolona z tej 15. Warto zaznaczyć, 
że produkt jest dość wydajny, a pojemność tubki to 50ml, więc wystarcza 
na długo.
Podsumowując... Uważam, że jak na krem bb, ten produkt nie jest zły, 
ale też nie jest to coś co poleciłabym osobom z dużymi przebarwieniami i
 niedoskonałościami, ponieważ jego "krycie" jest kiepskie. Wedłu mnie 
jest to idealny produkt na lato (wówczas gdy użyjemy jakiegoś kremu z 
większym filtrem pod spód), ponieważ jest lekki i nie daje efektu maski 
nawet przy dwóch warstwach. Po przypudrowaniu jakimkolwiek pudrem 
transparentym całość nieźle się prezentuje. Odnosząc się do ceny... nie 
wiem czy kupiłabym produkt za cenę regularną (ok. 20-21zł), ale napewno 
tak w cenie promocyjnej (ok. 15-16zł).

 
Też zastanawiam się nad jego zakupem, ale miałam kiedyś Nivea Visage Young Be Beautiful krem+lekki podkład w jednym i niestety ten kosmetyk kompletnie nie sprawdził się na mojej skórze i trochę obawiam się, że z tym będzie podobnie :( Używałaś kiedyś tego z nivea? Jeśli tak to mogłabyś powiedzieć, czy ten z garniera różni się od niego?
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę porównać tych produktów, ponieważ tego z Nivea nie miałam okazji używać. Masz jakieś problemy z cerą? Jeśli tak i jeśli są one duże to raczej ten Garnier się nie sprawdzi. A jeśli chodzi Ci tylko o wyrównanie kolorytu cery bądź delikatne nadanie jej koloru i nawilżenie to będzie dla Ciebie idealny.
UsuńW sumie nie mam jakichś większych problemów z cerą, głównie chodzi mi o wyrównanie kolorytu, a niestety ten z nivea zamiast wyrównać koloryt to robił mi okropne plamy ;/
OdpowiedzUsuń